Autor Wiadomość
Chudy
PostWysłany: Nie 12:14, 23 Paź 2005    Temat postu:

Bułka, historia z czasów liceum
Buła
PostWysłany: Sob 14:15, 22 Paź 2005    Temat postu:

Chudy Szatanisci???? Shocked Shocked Pierwsze słysze....
Chudy
PostWysłany: Sob 11:00, 22 Paź 2005    Temat postu:

Ja już nie mam z nimi problemów, dawno ich nie było, może dlatego że nie znajdujemy wspólnego języka, po prostu nie daje im dojść do słowa: Dzień dobry... Nie, dziękuję do wiedzenia.
Zresztą po lewej stronie Piasków (wjeżdżając od Gostynia) mieszkają "szataniści" Smile, to czego oni mają u nas szukać Wink
gaszko
PostWysłany: Sob 1:30, 22 Paź 2005    Temat postu:

tak w zwiazku z tematem a i z zycia wziete:) kumpel kiedys zagadnienty na dworcu przez swiadkow o zagadnienia religii itp nie dal sie rozkrecic kobiecie - powiedzial ze jest Żydem, i dali mu spokoj...

a swoja droga to przydatne rady bo oni nawiedzaja kazdego i nie daja spokoju nigdy... wiem cos o tym:P Twisted Evil w zeszlym roku chyba kilkanascie razy musialem ich splawiac... ale w mniej oryginalnym stylu Exclamation
Buła
PostWysłany: Czw 22:20, 20 Paź 2005    Temat postu:

hehe Smile bardzo dobre ...Smile prychałem co chwile Smile Cool Very Happy
MaRzeN(i)A
PostWysłany: Czw 20:03, 20 Paź 2005    Temat postu: -jak pozbyc sie swiadkow Jehowy???

1. Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy śJ przez wizjer, oddalamy się od drzwi i wołamy do kolegi - obecność drugiej osoby w mieszkaniu jest konieczna. Wołamy tak, aby głosy były słyszane za drzwiami:

- Czesiek, ktoś puka, otwórz drzwi!
- Nie mogę! Mam ważną robotę!
- No otwórz, siedzę w kiblu!
- Dobra, ale jak to świadkowie Jehowy, albo coś w tym stylu, to zap......ę!

[jeśli wszystkie elementy wykonano prawidłowo, to po otwarciu drzwi nie powinno być nikogo]

2. Po identyfikacji śJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem.

- Czesiek, kto to? Srajtaśmex?
- Nie. Chyba świadkowie Jehowy...
- O k...a, iść po bejzbola?
- Lepiej psiknę im czymś w oczy.
- Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience?
- Po co, tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów...

[itd. efekt jak poprzednio - pod drzwiami pusto]

3. Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl.
- [śJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie...
- Dziękuję, mam już paszport Polsatu.

[tu powinno nastąpić zamknięcie drzwi]

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]
- [śJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy]

- Macie towar?
- [śJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...
- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie Cichemu, że ten numer nie przejdzie.
- [śJ] Ale my jesteśmy świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.
- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy
[lub 4, 5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]
- Ale my naprawdę nie rozumiemy.
- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.
- Dziara, idź do kuchni po gnata.
- Wezmę kosę.
- Chyba jest jedna na parapecie...

[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać śJ czas na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim świadkowie Jehowy już nigdy nie wrócą.]

5. Kolejny. Identyfikujemy przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ew. słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w trakcie otwierania drzwi.
- [śJ] Dzień dobry, mamy tu dla pana... [Otwierając zapraszamy ich gestem do przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali]
- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie, będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na śJ.]
- Słucham, to czego sobie państwo życzą?

6. Remake sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po identyfikacji śJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży nóż. UWAGA: Dla bezpieczeństwa narzędzia powinny być tępe! Lepszy od noża jest tasak lub nawet siekiera (jeśli ktoś ma) - większe bezpieczeństwo i znacznie lepszy efekt.

Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając śJ. Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.]
- Dokąd pobiegł?! [śJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu 'Wracaj s........u!', lub nie.
Po powrocie obu osób śJ powinni być już u sąsiadów.]

7. Numer bardzo wdzięczny, szczególnie jeśli mamy młodszego brata do pomocy. Będzie potrzebny pistolet na wodę (naładowany oczywiście). Identyfikujemy przez wizjer śJ. [puk puk puk, lub dzyyyń]
- #UWAGA! OBCE OBIEKTY PRZY WEJśCIU NR1#
[śJ powinni się nieco zdziwić]
- #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTĘPU. 20 SEKUND.#
- [śJ] Czy jest kto dorosły w domu?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. 10 SEKUND.#
- Czy możesz poprosić mamę?
- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.#

[Drzwi powinny się otworzyć i ktoś powinien nauczyć śJ na przyszłość wypełniać polecenia głównego komputera]

8. Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na zapleczu, najlepiej kobieta.
- [śJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy Bóg?
- Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują?
- [śJ] Jesteśmy ze stowarzyszenia świadków Jehowy.
- To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.
- [śJ] Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych...
- Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was!
- [śJ - lekkie zdziwienie] No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i niesiemy panu prawdę.
- Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o którą sprawę wam chodzi?
- [śJ] My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną...

[W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.]v - Panie mecenasie, telefon z Rejonowego!
[Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno]
- Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do mojego mieszkania jakichś ludzi?
[itd. Jeśli śJ nie odejdą po tej rozmowie, trzeba będzie wysnuć podejrzenia, że chcą cię wrobić w kupowanie świadków i brutalnie spławić.]

9. Na zakończenie - klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe.
- [śJ] Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...
- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie programy.
- [śJ] ?
- Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.
- [śJ] Ale my nie jesteśmy...
- Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?
- Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...
- Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z dołu też ma nielegalnie i papierosami z przemytu jeszcze handluje.
- [śJ] Ale my jesteśmy świadkami Jehowy!
- Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa? Nie wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu przyjdziecie...

Mr. Green

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group