Autor |
Wiadomość |
Buła |
Wysłany: Śro 11:34, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
... nieswiadomy niczego Zdzich własnie przewracał sie na drugi bok nie zdawał sobie sprawy, ze za chwile nastąpi ... |
|
 |
Chudy |
Wysłany: Śro 11:23, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
... smacznie śpiącego Zdzicha... |
|
 |
Buła |
Wysłany: Wto 20:12, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
... Kto zjadł moje kabanosy? Krzyknęła złowieszczo i ruszyła w kierunku ... |
|
 |
Janka |
Wysłany: Wto 19:19, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
...która przemówiła ludzkim głosem... |
|
 |
Chudy |
Wysłany: Wto 17:10, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
... jego oczom ukazała sie wielka, sycząca i przeraźliwie wyglądająca jaszczura... |
|
 |
Buła |
Wysłany: Wto 11:38, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
... stwierdził: Tego mi brakowało! Lecz nagle ... |
|
 |
Chudy |
Wysłany: Wto 0:29, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
... właśnie wciągnął w swe płuca zapach niesforny, wydobywający się ze stóp jego własnych i zemdlał, gdy doszedł do siebie... |
|
 |
Buła |
Wysłany: Pon 14:53, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
...raz chwyci za gryf gitary i wdziecznym skamleniem przywoła swego wiernego giermka który ... |
|
 |
CYBI |
Wysłany: Sob 15:25, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
...faktu, iz to wlasnie dzis wieczor jeszcze... |
|
 |
milutka7 |
Wysłany: Pią 21:02, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
.... Miałem miły dzień,wspaniały dzień. I wciąż się cieszył z.... |
|
 |
Janka |
Wysłany: Pią 20:43, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
...mały krzaczek rosnący tuż przy miedzy,który to zdawał się tańczyć prowadzony przez ciepły wiatr panoszący się tu i ówdzie.Pomyślał Zdzisiu... |
|
 |
Artur |
Wysłany: Pią 18:04, 15 Wrz 2006 Temat postu: Dbajac o rozrywke.... |
|
ogłaszam rozpoczęnie forumowej nigdy niekończącej się opowieści Smile.
Zasady zabawy są banalne i pewnie wszystkim znane, ale dla formalności mały skrót. Osoby w tym wątku dopisują po kilka zdań do opowieści (nie kopiując tego co już jest), którą za chwile rozpocznę. Liczy się inwencja, opowieść ma być całkiem zakręcona Smile i wszystkie chwyty dozwolone...
ZObaczymy co z tego wyjdzie ) moze być niezłe
A opowieść....
... zaczyna się w piękny majowy dzień, kiedy to Zdzichu szedł przez łąkę z gitarą w swoim nowiutkim dżinsowym pokrowcu. Przemierzał tak rozległe tereny niezbyt pośpiesznym krokiem, gdy nagle spostrzegł... |
|
 |